sobota, 28 marca 2020

Wrażliwość...moją łaską od Pana.

 Dopiero teraz ? 

 Tak właśnie, dopiero teraz mając czas i pracując nad moją modlitwą i duchowością, Bóg pozwala mi na odkrywanie na nowo rzeczy, które były ze mną od dawna. 
 To rzeczy, które wg. mojego ludzkiego JA były mi niepotrzebne i zarazem przeszkadzały mi w życiu i w wspinaniu się po szczeblach tej czy innej kariery. :)
Wy napewno macie też takie swoje cechy, których nie doceniacie, a które mogą być Waszą cechą szczególną, która jest dla Was jedną ze wskazówek działań, by osiągnąć Niebo.
 Moją łaską i zarazem  darem od Boga jest WRAŻLIWOŚĆ serca.
 I wiecie przestałam już się tego wstydzić:
 - TAK...przejmuje się słowami i krytyką innych....bo biorę sobie ich słowa do serca i zastanawiam się jak im pomóc.
- TAK...zwracam uwagę na każdą krzywdę nie tylko człowieka, ale i najmniejszego zwierzęcia....ponieważ wiem, że we mnie może być ich jedyna nadzieja i ratunek.
- TAK... może wiele rzeczy mnie stresuje i nie pomaga w działaniu, ale to tylko potwierdza, że jestem tylko człowiekiem i mam prawo być niedoskonała. 
- TAK, może nie potrafię wypowiadać się na forum czy w gronie ludzi, ale mam również swoje zdanie i się go nie wstydzę, a przyznanie się do Jezusa i tego w co wierzę jest dla mnie wielką radością serca.

Dziś wiem, że to łaska, zdałam sobie sprawę, że czuję więcej i bardziej.
 Dzięki mojej wrażliwości dostrzegam więcej szczegółów (np. w mimice ludzi) to pozwala mi lepiej z nimi pracować, dokładniej im pomóc oraz postawić się w ich sytuacji.
 Jeszcze do niedawna było  mi z tą całą cechą ciężko żyć, dziś jestem szczęśliwa, że taka jestem. 
 Wiele/-lu z Was ma tą cechę. Spójrzcie na nią jako dar od Boga, a zobaczycie jak wiele w życiu możecie pomóc innym i zdziałać dla innych. 
Bóg nawet z największej naszej niedoskonałości...potrafi wyprowadzać ogromne dobra, tylko chciejmy się stać jego narzędziem działania.
 Pamiętajcie, nikt z nas nie jest doskonały...codziennie musimy pracować nad sobą. 


2 List do Koryntian 12
«Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali». 
Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa.


O wrażliwości w tygodniku "Niedziela":


piątek, 20 marca 2020

Czas Łaski, Wytrwałości i Wierności




Nie, nie będę pisać już o wirusie. 
Dość jest strasznych informacji dookoła nas, które napawają lękiem.
 Spróbujmy się przyjrzeć temu całemu zamętowi z innej strony.  Sytuacja, w której się znaleźliśmy, jednych z nas napawa złością i irytacją, bo nie ma się co dziwić, niektórzy z nas, (mam tu na myśli głównie osoby mające własne interesy)  stracą wszystko lub popadną w ruinę.  
  Pozostałych absolutnie nie dziwi to, jak świat jako planeta zaczęła odbierać wyrządzone przez nas zło. Rozmawiałam z wieloma ludźmi, których wcale nie zdziwiło to co się dzieje, bo jak sami mówią:
 "Ludzie stali się okrutni, zadufani w sobie, egoistyczni i przestali wierzyć w Boga. To wkońcu musiało pęknąć"
 I wiecie co....ja też należę do tych ludzi, też tak sądzę.
 Zapewne wiele osób napisze mi: "A gdzie jest Bóg gdy wkoło tyle cierpienia?"
 Mam na to jedną odpowiedź: " A gdzie byliście drodzy ludzie, gdy grzeszyliście na każdym kroku obrażając Boga, łamiąc jego/ nasze ludzkie ponadczasowe przykazania?"
         BÓG NIE DA SIĘ OBRAŻAĆ WIECZNIE
Gdzie byliśmy, gdy pod płachtą  obrony kobiet, wprowadzano aborcję by mordować dzieci, które krzyczały przy aborcji, a ich organy były wyrzucane do śmietników?
Gdzie byliśmy, jak pod płachtą tolerancji wprowadzono grzech sodomski i wszelkie wypaczenia seksualne przeczące naturze i godności człowieka.
 Jest tego o wiele więcej...niestety.
 Ludzie w tych czasach dopuszczają się najgorszych rzeczy, a w Bogu widzą zacofanie i sędziego z mitologii.
 Bóg jest Miłosierny, On na Was czeka z otwartymi rękami, a my powinniśmy być mu wdzięczni, że oddał za nas swoje życie, że nie odmówił Bogu swego przeznaczenia. Przyjął dobrowolnie śmierć na swoje ramiona, mimo iż bał się panicznie tego co go czeka. Przecież Anioł w Ogrójcu powiedział Jezusowi, co go czeka. Dobrze wiedział jak będzie cierpiał, ale mimo to, chciał zbawić nas, nasze dusze, by nie popadły w otchłań piekła i cierpienia.
 On czeka na mnie i na Ciebie, czeka na to kiedy wreszcie zrozumiesz, że On Cię kocha i nie musisz nikogo udawać. Przy Nim możesz być wreszcie sobą. Tylko on wie, co tak naprawdę jest w Twoim sercu, co myślisz, czego pragniesz. Tylko On, Jezus, w każdym momencie, obojętnie do czego się nie posuniesz, będzie na Ciebie czekał, na twoje nawrócenie i zrozumienie przez Ciebie tego,jak bardzo chce byś był z Nim w Niebie i byś mógł wreszcie zrzucić z siebie blichtr tego świata i być poprostu sobą.
 Kochani, potraktujcie ten trudny czas, jak CZAS ŁASKI danej nam od Boga. Jest to czas kiedy NARESZCIE MOŻEMY PRZEMYŚLEĆ, CO TAK NAPRAWDĘ JEST W ŻYCIU NAJWAŻNIEJSZE.
 Nie zmarnujcie tego czasu, bo nigdy (szczególnie w dzisiejszych czasach) nie wiecie, kiedy przyjdzie Wam opuścić ten świat i zdać Panu relację ze swojego życia. Nawet z najdrobniejszego ziarnka piasku po którym stąpaliśmy.


czwartek, 12 marca 2020

Koronawirus....istne szaleństwo.

- Kochanie, może pojedziemy w reszcie kupić jakieś zapasy do lodówki ?
- Weź nie przesadzaj, przecież u nas jeszcze nic się nie dzieje.
- Jeszcze nie....
Tak zakończyła się nasza rozmowa w kwestii epidemii słynnego od niedawna koronawirusa. Mam tego świadomość, że jeszcze u nas nie jest tak źle,ale patrząc na miejsca, gdzie już ten wirus szaleje, to nie wygląda to za ciekawie.
 Jest jedna ważna rzecz:


 Panika jest zła, ale ignorancja jeszcze gorsza.

Nic tak naprawdę nie szkodzi, żeby zabezpieczyć się jedzeniem długoterminowym, które i tak nam się przyda teraz lub później.
 Przeraża widok pustych sklepów w państwach, w których ten wirus rozsiadł się w fotelu na dobre.
Lecz nie do końca martwi mnie ta sytuacja żywieniowa, martwi mnie sytuacja lub też pomysł zakazu prowadzenia Mszy Świętych w kościołach i przyjmowanie Komunii Świętej na rękę.


Aktualizacja 10.03.2020r.

Sanepid zaleca nie odprawianie Mszy bo jest to zbiorowisko dużej ilości osób. 

Aktualizacja 10.03.2020

Księża zwiększają ilość Mszy świętych by zmniejszyć ilość wiernych na jednej mszy. 
Mój komentarz: Nie zabierajcie ludziom Boga. Brawo dla księży 💖  Decyzja jest jak wiadomo ryzykowna i trudna ale kościołów zamknąć nie można. 

Aktualizacja 11.03.2020

Minister Oświaty i Premier postanawiają zamknąć wszystkie jednostki oświatowe i kulturalne w naszym kraju na okres narazie 2 tyg. 
Dzieci i młodzież mają zabronione wychodzenie z domu w tym czasie. Zadania domowe otrzymują przez platformę e-learningową
Osobom dorosłym zaleca się nie opuszczanie swoich gospodarstw w miarę możliwości.
Ludzie zaczynają szaleć w sklepach. Nic dziwnego, bo światowe WHO ogłosiło pandemię koronawirusa na skalę światową....

Aktualizacja 12.03.2020

W Polsce legalnie zarejestrowanych i stwierdzonych przypadków koronawirusa (10:20) - 47 osób.

Kochani, z niepotwierdzonych źródeł wiem, że w niektórych państwach zakazuje się stosowania aspiryny, która może rozognić zapalenie płuc.
 Uważajcie na siebie. Ten post jest nietypowy, zresztą jak sytuacja w naszym kraju. 
 Przede wszystkim módlcie się i ofiarujcie swoje rodziny św. Józefowi i Matce Bożej.
 Kochani, kto z Was jeszcze nie słyszał i nie ma, proszę zajrzyjcie i poczytajcie. Może to już czas...
 Niech Pan Bóg będzie z Wami wszystkimi.
Krzyż pasyjny (Krzyż Końca Czasów):

https://gloria.tv/post/UcrKGFvqb1ux3thWaPnkqmPGB